MOTOR LUBLIN W SEZONIE 1981-82
Drugi sezon występów w Ekstraklasie zakończył się dla Motoru fatalnie - ostatnie miejsce w tabeli i spadek do drugiej ligi. "Ligę przegrał mi bramkarz Opolski" - to słowa trenera Bronisława Waligóry mające tłumaczyć wszystkie potknięcia i słabości lubelskiej drużyny. Motor przez całe rozgrywki wlókł się na końcu ligowej tabeli, ale układ spotkań miał taki, że aż do początku maja zachowywał realne szanse na przeskoczenie dwóch równych sobie słabeuszy: Arki Gdynia i Ruchu Chorzów. Z drużynami tymi miał grać u siebie w 27 i w 29 kolejce i zwycięstwa w tych dwóch meczach zapewne uchroniłyby RKS przed degradacją. Niestety, mecz z Arką został przegrany 0:1 (samobójczy gol Opolskiego) i kibice Motoru wyzbyli się złudzeń. Po pierwszym udanym sezonie beniaminka z Lublina, przed startem rozgrywek 1981/82 wzmocniono zespół kilkoma rentierami z innych klubów. Wydawało się, że Motor będzie drużyną, z którą liczyć się powinni najlepsi. Tak się jednak nie stało. Po rocznym pobycie w ekstraklasie zawodnicy stracili przede wszystkim to wszystko, co cechuje II-ligowców - determinację w walce i prostotę w grze. Zaczęło się kunktatorstwo. Grali tak, by stracić jak najmniej sił, gdyż tak grają starzy I-ligowcy. Strzelamy bramkę i spokój, odpoczywamy - oto dewiza w naszej lidze. A na to Motoru jeszcze nie stać. Nie posiada bowiem wykonawców do takiego sposobu gry. Warto zauważyć, że mimo strzelenia sporej ilości goli (34), Motor stracił ich jednak najwięcej ze wszystkich w lidze (57). Oczywiście trochę zawinił Dariusz Opolski. To jednak zbyt łatwe wytłumaczenie. To jeszcze młody, aczkolwiek utalentowany bramkarz. Nie był widać tak słaby, skoro znalazł się w reprezentacji Polski do lat 20 i grał na turnieju MŚ-U20 w Meksyku. Złamał tam nogę i w Lublinie modlono się niemalże, by jaknajprędzej wrócił do bramki. Przed Opolskim musiał grać jako stoper Modest Boguszewski, młodszy od niego o 2 lata. Te wszystkie fakty spowodowały, że defensywa nie była najlepszą stroną lublinian. Mozolnie budowany zespół nie podołał pierwszoligowym wymaganiom. Szkoda, bo Lublin zbyt długo walczył o reprezentowanie swego regionu wśród najlepszych.
Wykorzystano: Tygodnik Piłka Nożna 1982 Nr 9 - artykuł "Spojrzenie na ligową szesnastkę".
Tabela na koniec sezonu 1981-82 I. LIGA |
| | punkty | zwycięstwa | remisy | porażki | bramki |
1 | WIDZEW Łódź | 39 | 14 | 11 | 5 | 45:31 |
2 | ŚLĄSK Wrocław | 39 | 16 | 7 | 7 | 40:22 |
3 | STAL Mielec | 35 | 11 | 13 | 6 | 33:26 |
4 | LEGIA Warszawa | 35 | 11 | 13 | 6 | 39:29 |
5 | GÓRNIK Zabrze | 33 | 13 | 7 | 10 | 35:27 |
6 | POGOŃ Szczecin (b) | 33 | 13 | 7 | 10 | 44:43 |
7 | GWARDIA Warszawa (b) | 32 | 12 | 8 | 10 | 36:34 |
8 | WISŁA Kraków | 29 | 9 | 11 | 10 | 41:32 |
9 | ZAGŁĘBIE Sosnowiec | 29 | 8 | 13 | 9 | 24:30 |
10 | SZOMBIERKI Bytom | 28 | 10 | 8 | 12 | 38:30 |
11 | LECH Poznań | 28 | 11 | 6 | 13 | 25:25 |
12 | ŁKS Łódź | 28 | 12 | 4 | 14 | 30:39 |
13 | BAŁTYK Gdynia | 26 | 9 | 8 | 13 | 24:36 |
14 | RUCH Chorzów | 25 | 9 | 7 | 14 | 29:35 |
15 | (spadek) ARKA Gdynia | 22 | 7 | 8 | 15 | 16:37 |
16 | (spadek) MOTOR Lublin | 19 | 6 | 7 | 17 | 34:57 |
|
|
Napisz do autora strony: |
 |